Gdy myślimy o Brazylii, przed oczami rysuje się nam krajobraz pięknych niekończących się plaż, kolorowego karnawału, czy też pięknej i tajemniczej tropikalnej dżungli. Brazylia kojarzy nam się z sambą, bossa novą, capoeirą oraz wysokiej klasy piłką nożną. Jednak kraj ten nie do końca jest, jak to nam Europejczykom się wydaje, rajem na ziemi...
Muzyka
W każdym zakątku Brazylii obecna jest muzyka, w barach grana jest muzyka na żywo, z dala można usłyszeć dźwięk berimbau używanego do gry w roda capoeira, na plaży ktoś wystukuje rytm na bębnach, itd. Brazylijczycy należą do bardzo rozrywkowych i towarzyskich ludzi. Kochają się w swym karnawale i piłce nożnej. Kultura Brazylii narodziła się przez wpływy różnorodnych kultur. Przez setki lat ludność tubylcza (Indianie), kolonizatorzy – Portugalczycy, Afrykańczycy i inni imigranci (z Europy i Azji) mieszając się ze sobą stworzyli jedno społeczeństwo. Największy wpływ na Brazylię miała kultura Afrykańska, czego dowodem jest słynna samba. Na początku grana, a raczej wystukiwana sztućcami na talerzach, dłońmi, pudełkami zapałek, w podwórkach i przydomowych ogródkach. Z czasem przeniosła się do małych barów i knajp, które do dziś znajdziemy w Brazylii na każdym rogu. W końcu wkroczyła na ulice, gdzie jako triumfalna zabawa, znana jako karnawał fascynuje nas do dzisiaj. Typowa samba jest dość trudna do tańczenia i bardzo wyczerpująca, dlatego szczególną pozycję w życiu Brazylijczyków zajmuje powstały z niej kierunek: axe, znany z żywiołowych i efektownych choreografii, przy których wszyscy znakomicie się bawią. Samba dała też początek wielkiemu kierunkowi muzycznemu nazwanemu bossa nową. Najbardziej znanymi twórcami bossa nowy są Tom Jobim i Vinicius de Morris i ich słynny utwór "Garota de Ipanema" (Dziewczyna z Ipamemy). Bossa nova to subtelna i delikatna, prosta melodia, mało skompilowana bardzo łatwo dociera do większej ilości odbiorców przez to, że jest melodyjna, śpiewna. Instrumenty muzyczne, które zbudowały bossę to przede wszystkim gitara. Antonio Carlos Jobim prawdopodobnie komponował swoje pierwsze utwory właśnie na gitarę klasyczną. Bossa to także instrumenty perkusyjne jak "przeszkadzajki" czyli bongo, jajeczka, clevesy, dzwoneczki... Wszystko co szura, szumi, dzwoni, dźwięczy i daje selektywny dźwięk. Co mogło być związane z tym, że muzycy grali na tym co mieli pod ręka w danej chwili. Getzowi zawdzięczamy także saksofon. I oczywiście wokal jako najbardziej naturalny instrument. A także kontrabas i fortepian. W takim składzie instrumentalnym powstawały te bossa novy które dzisiaj znamy.
Lasy deszczowe
Lasy Amazonii to przede wszystkim bogactwo różnorodnej fauny i flory. Niegdyś w koronach drzew żyło 200 gatunków ssaków oraz rosło 800 gatunków drzew, czyli więcej niż w całej Ameryce Północnej. Jedna ta bioróżnorodność z każdym rokiem gwałtownie się zmniejsza. Jest to też jeden z ostatnich niezbadanych regionów Ziemi, ponoć wciąż można się tam natknąć na nowe gatunki. Lasy deszczowe stanowią także dom dla lokalnych społeczności Indian, są źródłem leków i pożywienia. Lasy chronią przed powodziami, suszą i erozją gleby, ogólnie - stabilizują klimat. Każde ich pomniejszenie nie zostaje bez wpływu na środowisko.
W Brazylii obszar lasów równikowych zmniejsza się w przerażająco szybkim tempie. W latach 1995-2000 rokrocznie wycinano 2 mln ha lasów, czyli 7 boisk piłkarskich na minutę! Łącznie wykarczowano obszar 51 mln ha. Związane jest to ze wzrostem populacji Brazylii. Rozwijający się kraj całkiem niedawno przemienił się z rolniczego w przemysłowy. Wiele hektarów lasów zostało wykarczowanych, albo spalonych, a następnie zmienionych w pola uprawne. Niestety często pożary wywoływane przez rolników czy robotników wymykały się spod kontroli. Drewno z lasów równikowych jest wysokiej jakości, co również stało się powodem wyrębu. A przecież Brazylia posiada takie bogactwo składników mineralnych, że ich wydobycie w zupełności zapewniłoby środki na dalszy rozwój tego kraju.
Społeczeństwo
Brazylia kulturowo jest bardzo różnorodna jednak można w niej dostrzec wyraźny podział na biednych i bogatych.
W Brazylii ponad 40 mln osób żyje z miesięcznej pensji o wysokości nie przekraczającej 48 USD, a jedna trzecia ludności utrzymuje się za 1 USD dziennie. Około 32 mln Brazylijczyków głoduje. Służba zdrowia jest niedoskonała, szkoły publiczne przetłoczone, a warunki bytowe – poniżej normy. Miliony Brazylijczyków mieszka w favelas – dzielnicach biedy na obrzeżach wielkich miast Brazylii, często budowanych na zboczach gór.
Bogata elita Brazylii mieszka w wielkich willach, otacza się służbą (często pochodzącą ze slumsów), żyją we własnym świecie pozbawionym współczucia dla biednych.
„Pewnego ranka w Brasilii pięciu młodzieńców wracało autem do domu po nocy spędzonej na mieście. Spostrzegli śpiącego na przystanku autobusowym człowieka, którego wzięli za żebraka. Chłopcy pojechali do całodobowej stacji paliw i kupili 2l benzyny. Oblali nią żebraka i – jak później twierdzili – rzucili na niego zapałkę. Uciekli samochodem. Nieszczęśnik zmarł od poparzeń
Takie wypadki mają często miejsce, zwłaszcza w Brasili. Tym razem młodzieńców wyjątkowo postawiono przed sądem. Jeden z oprawców był synem sędziego federalnego, drugi – byłego sędziego trybunału wyborczego.
„Żebrakiem” okazał się wódz plemienia Pataxo. Przyjechał do Brasilii, by wziąć udział w wielkich demonstracjach obrońców praw Indian. Wracał późno w nocy i zasnął, czekając na autobus. Jeden ze sprawców powiedział, że nie postąpił, by tak z ofiarą, gdyby wiedział, że to Indianin, a nie „żebrak”.
Sędzia federalny miasta Brasilia wycofał później zarzut morderstwa wniesiony przeciwko młodzieńcom twierdząc, że nie zamierzali oni zabić Indianina. Oprawców nie spotkała najmniejsza kara.”1
Favelas powstały na wskutek wzrostu cen nieruchomości, biednych rodzin nie było stać na kupno czy wynajem domu. Zdarza się że 6-osobowa rodzina zajmuje jeden pokój z jednym łóżkiem dla dorosłych. Jednak co ciekawe niemal w każdym domu jest kolorowy telewizor i telefon, podłączone oczywiście nielegalnie do linii wysokiego napięcia. W dzielnicach tych jest niebezpiecznie. „Prawo” ustalają w nich handlarze narkotyków, spacerujący po favelas uzbrojeni w broń. Często dochodzi do walk z policją i miedzy rywalizującymi ze sobą gangami. Od zabłąkanych kul ginie wielu przypadkowych świadków, w tym także dzieci. Jest to świat przemocy i przestępczości. Ale jednak z favelas wywodzą się brazylijskie talenty muzyczne, a garstka Brazylijczyków stąd pochodząca została ważnymi osobistościami w państwie, np. Benedita da Silva – pierwsza czarnoskóra senator.
Brazylia jest to kraj, nad którym warto się troszkę dłużej zastanowić. Dlaczego w tym kraju istnieją dwa tak skrajne światy – biednych i bogatych? Czemu ci z natury pomocni, towarzyscy ludzie wobec ubogich zachowują się tak obojętnie? Czemu władza dzieli społeczeństwo na mniej i bardziej uprzywilejowanych? Czy w Brazylii istnieje w związku z tym podział na klasy społeczne?? Może zakorzeniony w ich naturze jest podział ludzi na lepszych i gorszych jak za czasów kolonializmu? Czy wieloletnie konflikty rasowe przejawiają się jeszcze właśnie w ten sposób? Czy można pozwolić Brazylii by sama gospodarowała swoimi zasobami, niszcząc lasy deszczowe? Powinniśmy ingerować w politykę innych państw czy też przyglądać się bezczynnie? ... itd
Przypisy:
1. Podróże marzeń. Brazylia, Biblioteka „Gazety Wyborczej”, Warszawa 2006
Fotografie z:
http://www.eccotravel.eu/hotel,1546.php
http://advocacynet.org/blogs/media/blogs/yvette/Madueiraoutside2.jpgOdsyłam również do stron:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz